Choroby Karpi Koi

Home »  CIEKAWOSTKI »  Choroby Karpi Koi

Choroby Karpi Koi

On 12 czerwca, 2018, Posted by , In CIEKAWOSTKI, By ,,,,,, , With Możliwość komentowania Choroby Karpi Koi została wyłączona

Choroby Koi
Choroby ryb są zazwyczaj „chorobami stawu”, stąd też główny nacisk powinniśmy kłaść na utrzymanie zbiornika wodnego w dobrym stanie i zachowanie optymalnej jakości wody. Nasze koi nie będą wówczas łatwo padały ofiarą chorób i pasożytów. Ryby, tak jak wszystkie inne żywe stworzenia, odczuwają ból i strach, dlatego jeśli zachorują starajmy się je leczyć wszystkimi możliwymi sposobami, jednocześnie starając się ograniczyć stres, a jeśli to możliwe przenieśmy chorą rybę do osobnego basenu, zapewniając jej tam jak najlepsze warunki bytowania. Jeśli uda się nam chorą rybę wyleczyć, poczujemy zadowolenie. Pasożyty, bakterie i grzyby należą do normalnego „wyposażenia” stawu . Ich szkodliwość objawia się dopiero wówczas, gdy ryby są w ogólnie złym stanie. Oczywiście może się zdarzyć, że pasożyty oraz drobnoustroje dostaną się do sadzawki z zewnątrz. Zdrowe, odporne koi nie muszą jednak wówczas wcale zachorować, nawet jeśli się z nimi zetkną. Aby utrzymać swoje ryby w zdrowiu, należy nauczyć się rozpoznawać
objawy chorobowe wywoływane zarówno przez pasożyty, bakterie czy grzyby.

PASOŻYTY
Jeśli w ciepłej porze roku koi zostaną zarażone pasożytami, zachowują się na ogół w sposób dość charakterystyczny: ocierają się chorymi miejscami o kamienie lub ściany zbiornika wodnego. W stawie wyłożonym folią ryby wyszukują sobie fałdy odpowiednie do drapania. Znalazłszy je, podpływają błyskawicznie do celu, zataczając łuk i ocierając o nie. Niekiedy nawet wyskakują z wody, jakby chciały strząsnąć z siebie natrętów. W miarę możliwości należy przyjrzeć się
wszystkim rybom gdyż pasożyty takie jak pijawka rybia, splewka
karpiowa, Lernaea cyprinacea i kulorzęsek podnabłonkowy można
dojrzeć gołym okiem.

Splewka karpiowa
Pasożyt ten należy do skorupiaków. Jego ciało, osiągające długość
6mm, ma spłaszczony, tarczowaty kształt. Splewka jest przezroczysta,
stąd też widać tylko jej duże czarne oczy. Wysysa krew i limfę swojego
żywiciela. Wokół miejsca nakłucia powstaje na ogół stan zapalny i
obrzmienie. Przy silnym porażeniu ryba może zginąć.

Pijawka rybia
Łatwo ją zauważyć nawet niewprawnemu obserwatorowi, gdyż osiąga do
3cm długości. Ciało ma smukłe i bardziej walcowate niż większość
innych gatunków pijawek, z ciemnymi poprzecznymi pasami lub kręgami.
Pojedyncza pijawka nie zabije zdrowego koi, lecz miejsce jej ukłucia
może się zaognić. W większej ilości pasożyty te mogą być jednak dla
ryby niebezpieczne.

Lernaea cyprinacea
Ten widłonóg dorasta do długości 15mm. Wwierca się on w skórę ryby,
co wygląda tak, jakby tkwiły w niej cienkie druciki w bezbarwnej izolacji.
Miejsca te są zwykle silnie zaognione.

Pasożyty skóry
Do tej grupy należą różne gatunki jednokomórkowych wiciowców z
takich rodzajów jak np. Costia, orzęsek Chilodonella, orzęsek Trichodina.
Pasożyty te występują w przypadku niewłaściwego chowu i zbytniego
zagęszczenia ryb w zbiorniku, zwłaszcza na krótko przed zimą lub po
niej, jeśli jest długa i mroźna. Ryby są wówczas pokryte niebieskawo
białym, przypominającym welon nalotem, a skóra odrywa się miejscami
kawałkami od ciała. Choroby te przenoszą się bardzo szybko –
zwłaszcza przy dużej obsadzie ryb – i u osobników młodych zazwyczaj
kończą się śmiercią.

Ichtioftirioza – ospa rybia
Chorobę tę wywołuje orzęsiony pierwotniak kulorzęsek podnabłonkowy.
Rozponaje się ją po występowaniu niewielkich białawych węzełków na
skórze i płetwach ryb, które wyglądają niczym posypane drobną kaszką.
Występowaniu tego pasożyta sprzyja zbyt gęsta obsada ryb przy
jednoczesnej złej jakości wody lub dodawaniu zbyt dużych ilości świeżej
wody.

Pleśniawka
Zdrowy naskórek chroni ryby przed zarodnikami grzybów z rodzaju
Saprolegnia. Jeśli jest on skaleczony, grzyby mają idealne warunki do
wnikania i zazwyczaj błyskawicznie się rozmnażają. Krytycznym
okresem jest zima, kiedy temperatura przez długi czas utrzymuje się na
niskim poziomie. Koi są wtedy podatne na pleśniawki. Porażone miejsca
na skórze pokryte są wówczas przypominającym watę nalotem.

Bakteryjna posocznica wrzodowa -erytrodermatitis
Chore ryby zazwyczaj odłączają się od stada i nie pobierają pokarmu. Tę
chyba najczęściej obserwowaną chorobę ryb karpiowatych wywołują
bakterie z rodzaju Aeromonas. Wyróżnia się ostrą i przewlekłą postać tej
choroby.
Postać ostra objawia się niespodziewanie. Z dnia na dzień dotknięte niż
ryby stają się bardzo osowiałe, wykazują zaburzenia równowagi i dają
się łatwo schwytać. Ponieważ w organizmie dochodzi do znacznego
nagromadzenia się płynów, oczy wystają z głowy a łuski stroszą się i
odstają od ciała. Zwierzę wygląda wówczas jak świerkowa szyszka.
Ponadto z odbytu wypływa zazwyczaj ropa. Uratowanie takiej ryby
często nie jest możliwe, w dzień lub dwa później na ogół znajdujemy ją
śniętą.
Postać przewlekła posocznicy ciągnie się dłuższy czas, zanika, z
następnie ponownie się pojawia. Typowe objawy to ropne, krwawe i
zazwyczaj początkowo połączone z grzybicą wrzody. Często rany te są

tak głębokie, że widać szkielet, a nawet wnętrzności ryby. W
przeciwieństwie do postaci ostrej odpowiednio wczesna ingerencja może
zakończyć się pomyślnie. Ponieważ bakterie wywołujące tę chorobę
należą do naturalnej flory bakteryjnej wody, silne ryby są też na nie
odporne.

Martwicze zapalenie skrzeli – Branchionecrosis
Choroba jest bardzo zależna od środowiska. Występuje głównie w
stawach, gdzie zbyt bujnie rozwijają się glony ( tzw. zakwit). Woda jest
wówczas zielona i mętna, a jej pH wzrasta do 9 i więcej.
Dla porównania: Idealna wartość pH wody wynosi 7-7,5.
Przy wzrastającym pH ryba nie jest już w stanie wydalać przez skrzela
do wody nagromadzonego we krwi amoniaku. Oznacza to, że jego
zawartość we krwi wzrasta, co powoduje zniszczenie skrzeli. Ryba nie
może lub tylko w ograniczonym stopniu może pobierać tlen. Chore ryby
często odłączają się od stada, ciężko oddychają i szukają miejsca w
stawie, gdzie stężenie tlenu jest większe np. przy wodospadzie lub
dopływie.

Ospa karpi – Herpesviridae
Jest chorobą wirusową wywoływaną przez wirusy z rodzaju
Herpesviridae. Wirus ospy atakuje komórki nabłonka dając objawy w
postaci opryszczki. Opryszczkowate, białawe lub różowawe, początkowo
niewielkie zgrubienia pojawiają się najczęściej wokół pyska i na płetwach
piersiowych, a w dalszej kolejności na skórze. Zgrubienia mogą osiągać
wielkość 1 cm a gdy występują obok siebie łączą się w większe. Wybuch
choroby ma miejsce zwykle podczas pogorszenia warunków bytowych
na osłabionych rybach – najczęściej wiosną. Duży wpływ na rozwój
infekcji ma zmiana temperatury i parametrów chemicznych wody. W
szczególności dotyczy to przerybionych i silnie zanieczyszczonych
stawów.

KHV -KOI HERPESWIRUS
Choroba zaczyna się pojawiać, gdy temperatura wody wzrośnie powyżej
13-15 °C. Największe jej nasilenie jest notowane przy temperaturach w
przedziale 20-25 °C. Śmiertelność sięga wtedy 80-100% obsady karpi.
Charakterystycznymi objawami dla infekcji KHV są zmiany w obrębie
skóry wyrażają się złuszczaniem naskórka (u około 80% ryb), spod
którego wyłania się szorstka, pozbawiona komórek śluzowych skóra,
oraz pojawienie się ciemnych plam. Choroba wywołuje u ryb wyraźne
osłabienie, niektóre osobniki zapadają nawet w letarg. U innych
następuje przyspieszenie oddechu, martwica skrzeli, gałki oczne ulegają
zapadnięciu, na skórze pojawiają się blade plamy. Ryby wydzielają też
śluz w większych ilościach. Zdarza się, że na osłabionej działaniem
wirusów rybie rozwijają się wtórnie inne choroby, głównie grzybicze lub
bakteryjne.
Choroba jest nieuleczalna.

Wiremia wiosenna Karpi
Wiremia wiosenna jest bardzo groźną infekcją wirusową. Pierwszymi
objawami często jest ustawianie się ryb w strumieniu wody z filtra
(kaskada, wodospad fontanna lub napowietrzacz). Chore ryby wykazują
brak koordynacji ruchowej, mają zachwiania równowagi, chudną,
ciemnieją im powłoki, powstają liczne wybroczyny. Obrzęk i wysadzanie
gałek ocznych mogą wystąpić ale niekoniecznie. Z odbytu ciągną się
zwykle śluzowe pasemka. Jak nazwa wskazuje, choroba ta objawia się
wiosną, gdy temperatura w oczku zaczyna wzrastać. Do zakażenia
dochodzi jesienią przy spadku temperatury, zimą wirusy mnożą się
słabo, jednak gdy temperatura wody osiągnie 6°C następuje gwałtowny
rozwój choroby, a największe spustoszenie sieją przy temperaturze
około 16°C. Przy temperaturze 20°C choroba zaczyna się cofać, aby
przy 25°C zniknąć zupełnie. Niestety temperatura wzrasta tak wolno, że
nim to nastąpi wszystkie ryby mogą zginąć. Zakażone osobniki zapadają
zwykle także na posocznicę. Ryby które przeżyły infekcję stają się na nią
uodpornione, jednak mogą stać się bezobjawowymi nosicielami wirusów,
zarażając przez całe życie inne osobniki.